Dlaczego warto dojechać do makijażystki?

Moi kochani, otwarcie już lada chwila, więc chciałabym poruszyć dość ważny temat oraz o czymś  Was poinformować. Stety / Niestety, nie będę oferować swoich usług makijażowych z dojazdem do klienta. Dlaczego? Z wygody? Z lenistwa? Czy może z innego powodu?

Moi drodzy, makijaż w teorii wydaję się dość prostą sprawą. Bierzesz kosmetyki, jedziesz do Pani, wykonujesz makijaż i wracasz. Owszem, do pewnego czasu też tak twierdziłam ale od kilku lat zaczynam dostrzegać nowe zależności pomiędzy jakością usługi, a warunkach w jakich usługa jest wykonywana. Zacznijmy od tego, że poszukiwania swojego lokalu pod studio zaczęłam już pół roku temu i dokładnie tyle zajęło mi znalezienie idealnego miejsca. Dlaczego? A dlatego, że ja najbardziej lubię pracować przy świetle dziennym i warunkiem koniecznym jaki musiał spełniać lokal były wielkie okna abym miała go pod dostatkiem. Ktoś powie, a co to za różnica? Lampa czy światło dzienne? A właśnie znacząca bo klientka zazwyczaj oświetlana jest światłem dziennym. Ten sam makijaż oceniany przy lampie wydaje się bardziej kontrastowy ale mniej intensywny niż przy świetle dziennym. Produkty rozświetlające odbijają mocne światło lampy np. wizualne wygładzając zmarszczki lub pory, a gdy lampę wyłączymy - możemy mówiąc wprost ,,lekko się zdziwić". Światło jest sprawą kluczową - w pracowni każda wizażystka pracuje nad tym aby było bliskie idealnemu co zapewni wysoką jakość usługi. W naprawdę niewielu domach mogę powiedzieć, że widziałam dobre miejsce do wykonania makijażu. Masz w domu duże okna? Super, ale zależy jeszcze o której malujemy i jak ostre światło nimi wpada (oczywiście nie muszę mówić, że światło ostre jest złe choćby dlatego, że wywołuje łzawienie u klientki). Masz fajne, duże okna, z idealnie przytłumionym światłem - super ale jaki masz kolor ścian? Wiesz, że np. zielona ściana może rzucać poświatę na Twoją twarz przez co zakłamuje Twój naturalny odcień skóry i włosów? Wiesz, że kolory w takim miejscu wyglądają inaczej? Nie pisze tego po to aby coś komuś zarzucić, chcę pokazać tylko jak wiele jest zależności o których osoby ,,niewtajemniczone" by nawet nie pomyślały. U mnie w studiu sama stworzyłam sobie idealne warunki pracy, zaprojektowałam meble aby nie szukać kosmetyku ,,nie wiadomo gdzie". Dobrałam ich wysokość tak, aby Tobie i mi było wygodnie. Będąc u siebie w studiu pracuję na swoim terenie. Idealnie wiem czego i gdzie szukać, oszczędza to czas dzięki czemu mogę  w całości poświęcić go Tobie.

Nie muszę również dodawać, że makijaż to naprawdę precyzyjna robota. Nie mam  żadnego schematu działa-szablonu. Wszystko tworzę na miejscu i w tym celu zarówno ja jak i Ty potrzebujemy spokoju. Jak często bywasz podczas przygotowań do ślubu w domu Państwa młodych? Chyba niezbyt często ale nie muszę Ci opisywać, że w 95% przypadków panuje tam naprawdę nerwowa atmosfera. Na pewno wszystko zależy od temperamentu makijażystki ale ja (choć bardzo  żałuję) nie odnajduję się w sytuacjach stresowych.

Zadzwoń: 517 576 855